Error message

Deprecated function: The each() function is deprecated. This message will be suppressed on further calls in menu_set_active_trail() (line 2405 of /var/www/vhosts/xsynthetic.org/includes/menu.inc).

Metropolia czy prowincja. W którym miejscu najlepiej zamieszkać?

Powered by Drupal
tego typu opowieść: spotyka się dwóch kolegów na ulicach Warszawy. Jak to było nim na siebie wpadli? Otóż, jeden z nich chodzi powolutku, ogląda każdą rzecz, spogląda do góry, a na twarzy ma lekki, sprytny uśmiech. Drugi leci jak szalony, jest wyraźnie pobudzony i czuć, że coś mu się wymyka z rąk. Gdy się spotykają przystaje jednakże i mówi, że już nie ma sensu biec, że już i tak się nie uda, nie zdąży, gdyż były jakieś utrudnienia na drodze. Najpierw ulica była zakorkowana, potem nie miał gdzie zaparkować samochodu, właściwie wtopa.


pilot celujący w nicość
Author: Rugby Streaming
Source: http://www.flickr.com
W takiej właśnie sytuacji spotyka się dwóch ludzi, jedna z osób żyjąca na stałe w Warszawie, druga mieszkająca na prowincji, która właśnie przeprowadziła się na wieś. Jak nie jest trudno odgadnąć, mieszkaniec Warszawy biegł po prostu na jakieś spotkanie, nie to, co przyjezdny – on po prostu przybył do Warszawy załatwić jakąś sprawę, a kiedy to zrobił stwierdził, że trochę pochodzi i powspomina.

Był w miejscach, w których miał pierwszą randkę, w miejscu swojej pierwszej pracy, był nawet na swoim podwórku, lecz tak, żeby nikt go nie widział, bo nie chciało mu się rozmawiać z całą dzielnicą. Tak sobie spacerował i myślał, czy warto było się wyprowadzać?

Z jednej strony jest zadowolony, bo w końcu odżył, ma spokój, bo żyje na wsi, jego żona jest szczęśliwa, bo nigdy nie lubiła dużych miast. Jednakowoż zauważa też|również wady, wiadomo, daleko do pracy, gdyż mieszka pod Warszawą, ale pracę ma po drugiej stronie stolicy, więc traci dużo czasu żeby dojechać. Ponadto, ostatnio potrzebował części do telewizora, lecz jak wpisał w wyszukiwarkę części RTV w Warszawie , to najbliższy rezultat pokazał mu części RTV w Warszawie. Jego wioska nie znajdowała się na liście. No więc, mówi o tym wszystkim napotkanemu koledze, a ten jakby z niedowierzaniem wszystko rejestruje.

Wydaje się poirytowany narzekaniem kolegi, gdyż sam ma swoje problemy. Mieszka w kawalerce, okno wychodzi mu na ruchliwą ulicę, do pracy ma bardzo daleko, dodatkowo niedawno urodziło mu się dziecko, więc muszą z małżonką zmienić mieszkanie, ale jest z tym problem. Narzekania swojego znajomego z prowincji traktuje jako nieadekwatne do sytuacji, lecz stara się uśmiechać, choć nie jest mu w ogóle do śmiechu. Znajomy z prowincji chyba to zauważa i szybko się żegna. Teraz idą w swoją stronę, warszawiak przed siebie, wraca do domu, gdyż nie zdążył tam, gdzie miał być, a człowiek z prowincji jeszcze moment popatrzy na to dziwne miasto, lecz zaraz wsiądzie w auto i wróci do swojej głuszy. Który z nich ma lepiej?