Gdybyśmy porównali budynek mieszkalny do ciała człowieka, to moglibyśmy śmiało powiedzieć, że instalacje techniczne budynków są jak tętnice. Organizm nie może obejść się bez krwi pompowanej przez serce, a i supernowoczesne mieszkanie bez podstawowych mediów na pewno w dzisiejszych czasach byłoby puste. Współcześnie jesteśmy wręcz uzależnieni od prądu, a i przejściowy brak wody potrafi skutecznie zdezorganizować życie całej wioski.

Być może raz na pewien czas zastanawiamy się, w jaki sposób nasi antenaci żyli bez najzwyklejszej żarówki i prawdopodobnie za 100 albo 200 lat nasi potomkowie będą zadawać analogiczne pytania. Postępu technicznego zatrzymać się nie da, więc co dzisiaj jest prekursorskim rozwiązaniem, niebawem będzie przeżytkiem - przeczytaj tutaj.

Elektryfikacja bywa kojarzona przede wszystkim z latami powojennymi, ponieważ wówczas na masową skalę doprowadzano prąd do domów zlokalizowanych na obszarach wiejskich. Jednakże warto mieć na uwadze fakt, że pierwsze instalacje elektryczne wykonywano o wiele wcześniej. Oczywiście bez przerwy zmieniały się technologie, a poza tym w znacznym stopniu wzrosła liczba rozmaitych odbiorników energii, zatem konstrukcja z początku zeszłego stulecia dziś z pewnością nie wytrzymałaby tak dużego obciążenia. (http://www.zst.waw.pl/pl/konserwacja) Z kolei jeszcze w latach 70 ubiegłego stulecia w niektórych wsiach korzystano przeważnie ze studni i o wodzie z kranu można było jedynie pomarzyć, a dzisiaj ze świecą szukać budynku bez bieżącej wody. Listę najważniejszych instalacji zamyka centralne ogrzewanie, chociaż jednocześnie zauważmy, że niejeden dwudziestolatek pamięta jeszcze ogień żarzący się pod blachą.

Początek XXI stulecia rozpoczął całkiem nowy rozdział. Z jednej strony już niemal każdy mieszkaniec miał sieciowy telefon, a po drugie trzynastolatkowie już błagali swoich ojców o zainstalowanie internetu. Jednakże najnowocześniejsze instalacje techniczne budynków to dzisiaj systemy montowane w tzw. inteligentnych domach. O odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach dbają złożone układy, które włączają ogrzewanie, kiedy na zewnątrz robi się chłodno i które uruchamiają klimatyzację w trakcie lipcowych upałów. Choć w inteligentnym domu żyje się komfortowo, to jednak systematycznie należy istniejące systemy poddawać kontroli, a awaria jednej małej części potrafi na dobre unieruchomić określoną instalację.